Czas na listę najlepszych
restauracji w Lublinie.
Trzy
dni zajęło nam wykonanie poniższego zestawienia. Były dyskusje, polemiki,
grymasy i podkopywanie wiary we własne zmysły. Zastrzegamy, że jest to lista
najlepszych lokali dotychczas zrecenzowanych przez nas. W kolejce czekają
następne, a póki co, liderem jest Carmen. W tej restauracji byliśmy 25 razy.
Nie tylko dlatego, że podoba nam się. Przyznajemy, że szukaliśmy potknięć,
które dałyby szansę innym i obudziłyby nas z hiszpańskiego snu. Wszystkie
wizyty potwierdziły klasę Państwa Hernandez i ich podopiecznych. Pamiętajcie
jednak, że pozostałe dziewięć miejsc to również miejsca wyjątkowe. Miejsca, w
których dba się o klienta, a także podaje się świeże, smaczne i przygotowane z
pasją posiłki. Mamy na liście aż trzy włoskie kuchnie, a niedługo opiszemy
czwartą. Polacy – do roboty. Koniec wstępu. Oto nasza najlepsza dziesiątka oraz
kilka słów o niej:
1. Carmen – za szefa kuchni,
który rozmawia z klientami i za temperamentne, zmienne menu.
2. Tart'Yvonne – za francuską
klasę i uśmiech dla każdego gościa.
3. Il Rifugio - za pizzę jakiej nie ma nikt inny, a którą
każdy powinien choć raz spróbować.
4. Zielony Talerzyk – za to, że
codziennie jest coś innego i za to, że bez mięsa też można pysznie zjeść.
5. Ąka – za to, że gotują tanio i
po domowemu, ale w elegancki sposób.
6. Insomnia – za przemiły klimat
tworzony prze załogę oraz za wystrój perełkowy, ale bez nadęcia.
7. Aventino – za krokieciki
ryżowe, aromatyczną oliwę na stołach i włoskie ciepło na Starym Mieście.
8. Buddha – za to, że uwierzyliśmy
dzięki nim na nowo w mieszanie ze sobą wielu przypraw.
9. Czarny Tulipan – za króla
deserów - tort Sachera, ciekawe koncerty.
10. Bagatto – za pyszne,
tradycyjne kluseczki i wybór rozkosznych, ale niedrogich win.
Restauratorom,
kucharzom oraz miłym Paniom i Panom kelnerom dziękujemy za ich pracę i prosimy
o więcej. Was, Drodzy Czytelnicy zachęcamy do dalszego czytania i komentowania.
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Podobają mi się podziękowania na końcu artykułu. Dziękuję za pamięć o kelnerach i kucharzach.
OdpowiedzUsuńNo proszę. Jakkolwiek każdy ma jakąś swoją listę i trudno, aby wszyscy ze wszystkimi się zgadzali, to jednak miło człowiekowi, jeśli coś mu się potwierdza...
OdpowiedzUsuńW pierwszej czwórce wymieniłbym te same lokale (zamieniając drugi z trzecim).
Dwa lokale z pierwszej dziesiątki na pewno nie umieścił bym nawet w pierwszej trzydziestce, ale rzadko teraz bywam na mieście, więc może są jakieś zmiany.
Nie zgodzę się z ocena jakości win w Bogatto. Wina z Bagatto są rzeczywiście tanie i nie najgorsze. Ale nie pyszne... Oczekiwał bym czegoś o dwie klasy wyżej...
Pozdrawiam,
jajnick
Co do win to wydaje nam się, że pasują do charaktery miejsca, ale po powyższej uwadze przeanalizujemy winny asortyment. Co do rankingu, to chyba nawet lepiej, że są różne opinie, a tym samym różne spojrzenia na to, które lokale są najlepsze. Dziękujemy za głos i zapraszamy innych do dyskusji.
OdpowiedzUsuń