Czekaliśmy na otwarcie od maja.
Czekaliśmy pełni nadziei, że smaki Meksyku nami zawładną, że to będzie TO
miejsce.
Dużo sobie
obiecywaliśmy, a szyld kusił podczas każdego spaceru po ul. Chopina.
Alternatywa, Amali, a teraz Niezły Meksyk. Restauracje przychodzą i odchodzą,
czasem mają wspólny mianownik, niekoniecznie przemijanie. Bywa, że oprócz
dziedziczonego adresu łączy je także niezmienna toaleta....
Wnętrze jest
przestronnie urządzone, a króluje w nim drewno. Palety rzadko nam się podobają,
ale w tym miejscu sprawdzają się świetnie. Przeszkadzać mogą niskie stoły, a
już na pewno chłód, który panuje pomimo działającej klimatyzacji ustawionej na
grzanie. Zaniepokoiła nas smutna cisza, brak rozmów, a nawet muzyki, jednak
weźmy pod uwagę, że to początki. Muzyka zresztą za moment się uaktywniła (może
działa od 4 osób, bo akurat weszło dwóch kolejnych gości), a miła właścicielka
już do końca wizyta dbała o dobre samopoczucie. Oby każdy mógł liczyć na tak
uważną obsługę.
 |
| Zupa |
Zamówiliśmy... wszystko.
Menu jeszcze nie jest stałe, ale według nas to nawet lepiej. Dorwaliśmy pizzę,
burrito i zupę. Zupa rozgrzała, była pełna smaków, które każdy kojarzy
kuchnią tex-mex. Nie zaskoczyła, ale te klimaty mięsne, fasolowe,
paprykowe, pomidorowe, kolendrowe itp. w zimny dzień zawsze są pożądane.
Szaleństwa nie wzbudziło też burrito, ale i tutaj ciężko narzekać. Aromatyczne,
chrupiące, może ciut za mało tłuste jak nasz gust. Z wnętrzem podobnym do
wkładki zupy, cóż – można było bardziej poszaleć, ale jeśli dorzucimy jogurt z
czosnkiem (kwaśna śmietana chyba lepiej by się sprawdziła),
 |
| Burrito |
jalapeno i salsę,
to znów podjadamy z uśmiechem. Może oni nie chcą kombinować, szaleć? Może
mają inną metodę na sukces. Zaciekawił nas pomysł z pizzą. Dość cienkie i
chrupiące ciasto przykryte było wybranym przez nas farszem
kurczakowo-rukolowo-cebulowym. Kurczak był odrobinę za suchy, a rukola według
nas zbędna, ale tutaj znów kłania się fakt, że dopiero pracują nad smakami.
Obiecują, że to ostatnie dni ogarniania się, a wizyta miała miejsce ok. tydzień temu.
 |
| Pizza z szarpanym kurczakiem |
Dla fanów
piwa ważną informacją będzie obecność Browaru Zakładowego. To sprawiło, że
zanotowaliśmy kolejnego plusa, ale bardziej ucieszył nas rabat ( za całość zapłaciliśmy 52 zł), który
otrzymaliśmy za kilka uwag oraz obietnicę ozdobienia ich profilu lajkami. Jest
miło, tylko czy to wystarczy? Rozgrzewają się, ale czy pojawi się szaleństwo,
zwłaszcza to kulinarne? Zobaczymy. Warto kibicować i sprawdzać ich na bieżąco.
Adres: Chopina 11
Telefon: 792
787 746
Godziny
otwarcia: 17:07 – 23:08 (w weekendy do 02:08)
Niedostępna
dla ludzi na wózkach
Można
płacić kartą
Komentarze
Prześlij komentarz