To miejsce wydaje się naturalnym wyborem na roztoczański obiad. Restauracja połączona z zagrodowym muzeum może być przystankiem dla każdego turysty. Ale czy zechce on wrócić?
Miejsce z dobrą opinią
 |
Smalec |
Ciepły dzień, na szlakach niezbyt tłoczno, więc chodzić
można
było godzinami. Bez prowiantu jednak nie ryzykowaliśmy długiej wycieczki.
Gdy tylko poczuliśmy natchnienie do obiadu, podążyliśmy do miejsca z całkiem
dobrą opinią – Zagrody Guciów. Duży parking, sporo miejsc na świeżym powietrzu
i początkowo szybka obsługa, choć atmosfera mogłaby się wydawać leniwa. Z
przyjemnością czekaliśmy na propozycje z menu. Mniejsza o wodę niewiadomego
pochodzenia, nieważna kolejność dań, każąca spieszyć się, by dania nie
wystygły. Miał być luz i dobry smak.
Grzesznie dobre skwarki
 |
Żur na zakwasie |
Żur na zakwasie żytnim z jajkiem i serem i kiełbasą
świąteczną
 |
Pokrzywowa |
(13 zł) spodobał nam się dzięki wysokiej kwasowości, dodatkowi sera
i porządnej kiełbasy. Jajko wydawało się nieco zleżałe, ale nie popsuło efektu
dobrego pierwszego wrażenia. Problem mieliśmy z zupą pokrzywową (13 zł). Można
ją zaszufladkować jako domową, ale była dl nas zbyt mocno śmietanowa, zbyt mdła.
A w ogóle starterem miał być chleb na zakwasie ze smalcem i kiszonym ogórkiem
(9zł), ale gorąca zupa przecież nie poczeka. Ten chlebek mogliby dawać jako
czekadełko. Niczego mu nie brakowało. Smalec był pełen grzesznie dobrych i
tłuściutkich skwarek, a ogórki jak z mamusinej spiżarki.
Łupcie tak, reczczoniak niekoniecznie
 |
Reczczoniak |
Z konkretów nie mogliśmy ominąć łupci z olejem konopnym
(24
 |
Łupcie z olejem konopnym |
zł). Chodzi o gołąbki z kaszą gryczaną, tu z dodatkiem grzybów. Bez
udziwnień, proste, z jędrną kapustą, zwartym farszem i podbite lekko
goryczkowym, nieco orzechowym olejem konopnym, który wydobywa z dania wszystkie
łagodniejsze akcenty. Zainteresował nas również reczczoniak (14 zł)- piróg z
kaszy, ziemniaków i sera. Ale tutaj już zadowolenia brak. Chyba, że suchość
dania ma rekompensować polecane zsiadłe mleko (7 zł). Według nas, być może
akurat tego dnia – niezbyt domowe. Mniej więcej po wydaniu tego dania obsługa
straciła kompletnie zainteresowanie nami.
Zapamiętamy olej
Posiedzieliśmy jeszcze trochę, słuchając Zauchy – dobrze,
że nie forsują disco polo – i licząc grosik do grosika, bo płatność w Zagrodzie
Guciów możliwa jest tylko gotówką, o czym nie informują wcześniej, jak to bywa
również w innych lokalach. Jest prosto i ze smakiem, ale brakuje gościnności, a
już na pewno tego domowego ducha, które każe wręcz zmuszać innych do przyjazdu
tam. Chyba, że po intrygująco dobry olej konopny.
Adres: Guciów 19, Zwierzyniec
Telefon: 84 660 89 00
Komentarze
Prześlij komentarz