Kilka edycji tej imprezy już za
nami. Zazwyczaj mieliśmy wrażenie, że to nie jest najlepszy czas na poznawanie
atutów restauracji, a tymczasem…
![]() |
Czekadełko |
![]() |
Ośmiornica |
Zaprowadzono nas do stolika, a morskie stwory od
razu zaczęto preparować, bo wygadaliśmy się już przy rezerwacji w kwestii
naszych gastrycznych żądań. Sprawna i miła obsługa wyjaśniła wszystko z karty,
a nawet jeszcze więcej. Troska z jaką otaczani są klienci tej restauracyjki
wymaga najwyższego uznania. Nie jest to kwestia dnia, czy humoru. Tak jest
zawsze. To zasługa Natalii.
![]() |
Dodatki do ośmiornicy |
Kolację zaczęliśmy od czekadełka – ciasto
francuskie z oliwkami. A jako, że mieliśmy już na stołach pikantną oliwę, było
jeszcze fajniej w ustach. W końcu nadszedł czas na główne atrakcje. Kłóciliśmy
się nieco o ośmiornicę (standardowa cena – 57 zł), ale ustąpiłem. Asertywność
nie jest moją mocną stroną. Co nie znaczy, że nie próbowałem mackowego gada.
Zarówno Łaszek, jak i ja byliśmy kupieni. Tak delikatnej, ale wciąż jędrnej
ośmiornicy w Lublinie jeszcze nie jedliśmy. Skąd oni ją biorą? Do tego nieco
roszponki, pomidorków koktajlowych i jeszcze więcej pysznej oliwy. No i
świeżutkie pieczywo, które łapczywie chłonęło płyny z talerza. Będzie co
wspominać.
![]() |
Mule |
Mule (standardowo – 39 zł) to już nieco inna bajka.
Smak morza konkurował tu z wyrazistym sosem na bazie pomidorów. Początkowo
spadło na mnie wspomnienie ryby po grecku (nie to, żebym nie lubił, ale…), ale później
było już tylko milej, ciepło i coraz cieplej. Czosnek, wino… to dobrzy znajomi
muli. Gorący temperament kąpieli, z której wyławiałem muszelki nie przeszkadzał.
Cieszył. Spróbuję tego połączenia w naszej kuchni.
![]() |
Truflowy torcik czekoladowy |
Na koniec rozpłynęliśmy się wraz z czekoladą dodaną
do truflowego torciku (14 zł). Z całym szacunkiem, ale nie podejrzewałem szefa
kuchni Łukasza o tak zdolną rękę do ciast. Brawo.
Goście co raz wchodzący i wychodzący to nie
przypadek. Może i jest sporo równie mocno uczęszczanych lokali, ale nie
wmówicie nam, że mają równie miłą obsługę, przytulny, ale wciąż elegencki
wystrój salonowego wnętrza i tak dobrą ośmiornicę. Kontrola wypadła jeszcze
pomyślniej niż pierwsza, dawna wizyta. Tak się trzeba rozwijać.
Adres: M.C. Skłodowskiej 12
Numer telefonu: 512 393 511
Godziny otwarcia: pon. - niedz. od 11:00 do 22.30
Hm...muszę chyba zaryzykować i wybrać się do Insomni. Pierwsza próba do udanych nie należała (troski o klienta nie zauważyliśmy a i jedzenie długo wyczekiwane nie powaliło) ale każdy zasługuje na drugą szansę
OdpowiedzUsuńRecenzja w pełni zasłużona, a anonimowy komentarz powyżej daje do myślenia. Jeżeli Autor nie zauważył w Insomni troski o klienta, prawdopodobnie ma poważne problemy ze wzrokiem, albo, co bardziej prawdopodobne, prowadzi konkurencyjny lokal i poczuł się zazdrosny. Na jakieś 1500 wizyt w Insomni, ani razu nie zdarzyło mi się widzieć, żeby jakikolwiek klient nie był traktowany z troską, wręcz po przyjacielsku. Jak gość, przyjaciel, a nie rachunek do zapłacenia. Nie wszystkim moim znajomym pasuje takie jedzenie, jakie jest w Insomni, ale w kwestii obsługi wszyscy są zgodni. Autorowi komentarza proponuję popracować nad udoskonaleniem własnej restauracji, żeby zasłużyć na podobne recenzje, zamiast skręcać się z zazdrości i wypisywać bzdury. Pozdrawiam. Monika Przechodzka
OdpowiedzUsuńMiło było...chociaż....... na jedzenie długo oczekiwaliśmy, przesłodzona obsługa chyba za każdym razem liczy na duży napiwek, jedzenie nie powaliło nas na kolana, tym to się tak zachwycać ?!
OdpowiedzUsuń